JZ-K dyplom w zakresie konserwacji malarstwa i rzeźby polichromowanej uzyskała na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu w grudniu 1979 roku. Kończąc studia uruchomiła własną pracownię konserwatorską. W 1991 roku powstała Firma Zajączkowska-Kłoda sp. z o.o., w której została prezesem Zarządu.  Firmę tworzyły Pracownia Konserwacji Dzieł Sztuki, Wydawnictwo Konserwatorów Dzieł Sztuki,
a od roku 1999 także ARKORE Agencja Rozwoju Konserwacji-Restauracji, która
w 2001 roku została przekształcona w samodzielną jednostką branży research&development.

Była redaktorem naczelnym „Biuletynu Informacyjnego Konserwatorów Dzieł Sztuki”, naukowego magazynu ochrony dziedzictwa kulturowego, ukazującego się od roku 1989, od 1991 wydawanego przez Wydawnictwo Konserwatorów Dzieł Sztuki Firmy Zajączkowska-Kłoda.

Czynnie działała jako członek Ogólnopolskiej Rady Konserwatorów Dzieł Sztuki przy Zarządzie Głównym Związku Polskich Artystów Plastyków.

 

Kwalifikacje zawodowe doskonaliła w Pracowni Konserwatorskiej Muzeum Sztuki w Łodzi (1980-81) i pracowni konserwatorskiej galerii malarstwa w Antwerpii, Belgia (1981) oraz podczas staży w Národní muzeum w Pradze, Czechosłowacja (1980) i Koninklijke Academie voor Schone Kunsten w Gandawie, Belgia (1981). Nabierała szlifów pod kierunkiem Ewy i Jerzego Wolskich konserwując malowidła ścienne Adama Swacha w kościele w Krasnymstawie (1982-1983) i w kolegiacie łowickiej (1988).

Lista prac konserwatorskich, w których uczestniczyła i którymi kierowała obejmuje kilkadziesiąt różnorodnych obiektów. Szczególne miejsce zajmują na niej zabytki drewniane, zwłaszcza polichromie na drewnie. Znalazło to wyraz w Jej zainteresowaniach badawczych. Badania nad zastosowaniem żywic poliuretanowych w konserwacji polichromowanej architektury drewnianej zaowocowały kilkoma publikacjami naukowymi. Prekursorskie działania badawczo-konserwatorskie JZ-K realizowała w ramach Programu Urzędu Generalnego Konserwatora Zabytków RP projekt Zabytkowe wnętrza – polichromie na drewnie (1996-1998), Ochrona Architektury Drewnianej (1998-2001) – model zintegrowanej konserwacji-restauracji zabytków polichromowanego budownictwa drewnianego na przykładzie kościoła p.w. św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim (1373). Aktywnie działała na rzecz popularyzacji wartości kulturowych zabytków budownictwa drewnianego, budowania struktur społeczno-ekonomicznych wspierających ich ratowanie, ochronę poprzez inwentaryzację, i optymalizację modelu działań konserwatorskich przy zabytkach budownictwa drewnianego (projekt Zintegrowana Konserwacja-Restauracja Zabytków Polichromowanego Budownictwa Drewnianego (ICAPWA) pod patronatem Urzędu Generalnego Konserwatora Zabytków RP (1999-2002). Rozwijanie  międzynarodowej współpracy w tym zakresie znalazło kontynuację m.in. poprzez współorganizowanie wystawy Wooden Eclesiastical Architecture of Central Europe, Visehrad Found, Bratysława 2002.

Znawstwo problematyki konserwacji prewencyjnej drewna polichromowanego pogłębiała uczestnicząc w projekcie FRIENDLY HEATING – Właściwe ogrzewanie zapewniające komfort ludziom i ochronę dzieł sztuki przechowywanych w kościołach. 5. Program Ramowy Unii Europejskiej (2002-2004).

Niesłabnąca aktywność zawodowa JZ-K, uznanie jakim cieszył się redagowany przez Nią  “Biuletyn” i liczne kontakty międzynarodowe zaowocowały udziałem w kolejnych europejskich projektach: Holy Sepulchre Round Churches: a European Itinerary – Rotundy Grobu Bożego. Szlak europejski, Program Kultura 2000 (2004-2005); Conservation-restoration in Europe – Konserwacja-restauracja w Europie. Program Wspólnot Europejskich na rzecz szkolenia i kształcenia  zawodowego Leonardo da Vinci Projekt (2006-2007); Specjalizacja w tradycyjnych rzemiosłach dla zachowania naszego europejskiego dziedzictwa drewnianego,  Program „Kultura 2000” (2008-2009).

Kolejne lata to szereg prac konserwatorskich, a także zaangażowanie w działalność stowarzyszenia Międzyleski Instytut Europejskiego Dziedzictwa Kulturowego.

Joanna Zajączkowska-Kłoda powinna być pamiętana i doceniona. Przez długie lata była w środowisku konserwatorskim nieformalnym zwornikiem. Do Łodzi w środku Polski wiodły ścieżki z Torunia, Krakowa i Warszawy. Tam spotykaliśmy się – na łamach Biuletynu i przy herbacie, w gościnnym domu przy ul. Nawrot.